Gejzery na Islandii: Geysir, Strokkur oraz dolina geotermalna Haukadalur
Tryskacz i wybuchacz
Gdyby poszukać w języku islandzkim słowa, na opisanie zjawiska tryskania i wybuchania to byłoby to słowo: geysa. Jest to czasownik, który oznacza dokładnie: tryskać, wybuchać.
Nic więc dziwnego, że gdy ktoś zobaczył dziurę w ziemi, z której co jakiś czas coś wybucha i tryska wysoko w górę wodą, to nazwał ją tryskaczem-wybuchaczem, czyli: geysir.
Ktoś, gdzieś opisując zjawisko i wspomnianą dziurę w ziemi na Islandii, użył dokładnie tego słowa: Geysir. Nazwa przylgnęła na zawsze. Później słowo rozlało się szerzej i dzisiaj wszystkie tryskające wodą w niebo dziury w ziemi to gejzery, ale ten, od którego wzięły nazwę wszystkie gejzery, jest tylko jeden: Geysir na Islandii.
Gejzer Geysir
Kiedyś był potężny. Naprawdę potężny. A trzęsienia ziemi na Islandii tylko dodawały mu sił. Obserwatorzy aktywności Geysira zauważyli, że gdy aktywność sejsmiczna rosła, gdy pojawiały się silne trzęsienia ziemi, to Geysir strzelał w niebo wyżej, mocniej i radośniej. Rekord wystrzału padł w połowie XIX wieku, między dwoma bardzo silnymi trzęsieniami ziemi. Geysir trysnął w niebo na wysokość 170 metrów (!!!). Wyobrażam sobie jak spektakularny musiał to być widok.
Potem nadeszła chwila sejsmicznej ciszy, więc i sam gejzer (pod koniec XX wieku) stał się trochę spokojniejszy i jakby bardziej leniwy. Krótkie przebudzenie nastąpiło po trzęsieniu ziemi w czerwcu 2000 roku. Tak jakby Ziemia chciała powiedzieć: Ej! Ty! Geysir, wstawaj!
Obudził się na chwilę. Rozbudzony gniewnie warczał przez jakiś czas strzelając wodą nawet do 120 metrów, ale szybko dopadał go kolejny sen.
Dodam tylko że obecnie największym na świecie gejzerem jest Steamboat Geyser w Parku Narodowym Yellowstone w Stanach Zjednoczonych. Jego rekordowe wyrzuty wody i pary dolatują do 90 metrów nad ziemię, ale regularne wybuchy z reguły nie przekraczają 12 metrów.
Stary niedźwiedź mocno śpi
W 2017 roku Geysir strzelał już tylko kilka razy w roku na wysokość nie przekraczającą 10 metrów. Gdy byliśmy go odwiedzić w 2021 roku, podobno spał już cały czas.
Lustro wody u wylotu wodnego krateru było gładkie, jej kolor błękitny i tylko nad powierzchnią unosiła się złowieszcza para, przypominająca, że tam w środku wszystko nadal się gotuje. Tam gdzieś głęboko ciągle drzemie ogromna energia. Uwięziona w meandrach skalnej gardzieli gejzera. Kiedyś zapragnie wolności i wystrzeli gigantycznym wodnym parasolem wysoko w niebo, zraszając wszystko dookoła ciepłą mżawką.
Gejzer Strokkur
Na szczęście tuż obok Geysir funkcjonuje drugi gejzer: Strokkur. Jest cały czas czynny i godnie zastępuje Geysir, zabawiając turystów swoimi erupcjami. Robi do w widowiskowy sposób, bo strzelić potrafi nawet na 40 metrów w górę, a 20 metrowy słup to normalka.
Strokkur jest bardzo aktywny, strzela bowiem regularnie w średnich odstępach czasu co 5 – 10 minut. Zdarza się jednak, że potrafi strzelić szybciej, np. po 2 minutach.
Zachęcam więc by postać chwilę, spróbować złapać erupcję na zdjęciu, w najbardziej spektakularnym momencie. nie podchodź jednak zbyt blisko po erupcji, a już na pewno nie przekraczaj prowizorycznych taśm ograniczających! Nie ma gwarancji jak szybko nastąpi następna erupcja, a przypominam, że mamy do czynienia z wrzątkiem. Dotkliwe poparzenia byłyby więc gwarantowane.
Opadająca po erupcji wodna mgiełka nie jest już groźna. Jest lekko ciepła i zapewne trochę cię zrosi 🙂
Poniżej zamieszczam filmik prezentujący jedną z erupcji podczas naszej obecności przy gejzerze Strokkur.
Dolina Haukadalur
Obydwa gejzery znajdują się na obszarze geotermalnej doliny Haukadalur. Oprócz gejzerów spotkasz tu również ponad 40 innych, mniejszych obiektów geotermalnych: gorące źródła i wywierzyska z wrzątkiem, naturalne baseny błotne z nieustannie gotującym się błotem czy fumarole (dziury w ziemi emitujące ogromne ilości pary wodnej i gazów jak: dwutlenek węgla, dwutlenek siarki,chlorowodór i siarkowodór).
Warto się tu trochę pokręcić.
Dojazd i parking przy gejzerze
Dojazd do gejzerów wiedzie cały czas droga asfaltową, więc nie powinno być problemów z dotarciem na miejsce. Z głównej drogi na wyspie (droga numer 1) trzeba zjechać na drogę numer 35 i przy niej znajduje się parking (P1). Nieco dalej znajduje się drugi, mniejszy parking (P2).
Nie ma znaczenia z którego z tych parkingów skorzystasz. Oba są blisko gejzerów.
Przewagą pierwszego parkingu jest to, że jest przy nim węzeł sanitarny i gastronomiczny: Geysir Center.
Drugi z parkingów to zwykły plac przy drodze i nic więcej.
W dalszej części wpisu znajdziesz mapkę obrazującą położenie parkingów względem atrakcji i ścieżkę dojścia do gejzerów.
Parking P1 przy gejzerach Geysir i Strokkur, współrzędne GPS:
64°18’33.9″N 20°18’12.3″W
64.309410, -20.303425 – kliknij i wyznacz trasę
Parking P2 przy gejzerach Geysir i Strokkur, współrzędne GPS:
64°18’47.7″N 20°17’51.7″W
64.313245, -20.297686 – kliknij i wyznacz trasę
Zwiedzanie i bilet wstępu
Dobra wiadomość jest taka, że wstęp na teren doliny Haukadalur oraz do gejzerów jest bezpłatny, a zwiedzanie odbywa się samodzielnie. Można się poruszać po całym obszarze doliny, ale warto uważać gdzie stawia się kroki. Najbardziej niebezpieczne i chronione obszary są oznaczone i ogrodzone taśmami, ale ogrodzenie często jest dość umowne i lepiej patrzeć często pod nogi. Dodatkowo obszar jest cały czas aktywny i sytuacja na nim dynamicznie się zmienia, więc tym bardziej warto zachować ostrożność.
Pod żadnym pozorem nie należy dotykać niewinnie wyglądającej wody. Jej temperatura może być bliska 100 stopniom Celsjusza, a temperatura w okolicach 90 stopni to normalka.
Na terenie doliny są rozstawione specjalne znaki ostrzegawcze przypominające o tym.
Jeżeli wchodzisz tu z dziećmi, to lepiej miej oczy dookoła głowy, a najlepiej trzymaj je za rękę. Chwila nieuwagi może się naprawdę źle skończyć.
Jeśli podczas twojej obecności gejzer Strokkur wystrzelił, ale erupcja nie była zbyt imponująca to … poczekaj kilka minut do następnej. Zapewne będzie większa.
Zwiedzanie całego obszaru zajmie ci około 30 – 60 minut. W zależności od tego, na ile wciągnie cię obserwacja wszystkich dostępnych tu dziwów przyrody.
Poniżej zamieszczam mapkę spaceru, która … w praktyce nie będzie ci potrzebna 🙂
Obszar jest mały i łatwy do ogarnięcia wzrokiem, a dojście banalnie proste. Rzut oka na mapkę zawsze jednak dobrze robi, przynajmniej wiadomo czego się spodziewać.
Noclegi w okolicy gejzera
W bezpośrednim sąsiedztwie gejzera noclegów jest niewiele. Przy samym gejzerze funkcjonuje jeden hotel o nazwie Grysie Hotel, ale nocelg w nim jest okrutnie drogi. Za jedną noc w standardowym pokoju dwuosobowym trzeba zapłacić około 220 – 250 EUR. Jak dla mnie dużo.
Zakładam jednak, że jeżeli zwiedzasz Islandię samodzielnie, to poruszasz się po niej wynajętym samochodem. Możesz więc przemieścić się kilka kilometrów dalej. W odległości kilkunastu kilometrów można znaleźć kilka zdecydowanie tańszych noclegów. Kilka z nich zamieszczam poniżej. Kliknięcie na obrazek przeniesie cię do strony hotelu.
Możesz też sprawdzić wszystkie oferty w bezpośredniej okolicy gejzerów klikając na ten link – [klik]. Link przygotowany jest tak, że szereguje oferty od najbliżej położonych, aż do tych położonych dalej.
Skálinn between Gullfoss and Geysir – Myrkholt Farm – [klik]
Farmhotel Efstidalur – [klik]
Skyggnir Bed and Breakfast – [klik]
Plan zwiedzania Islandii
Wpis, który właśnie czytasz jest elementem przygotowanego przeze mnie planu zwiedzania Islandii. Najprawdopodobniej wszystko czego potrzebujesz by przygotować się do wyjazdu na Islandię znajdziesz właśnie w tym wpisie. Pogoda, noclegi, wypożyczalnie samochodów, atrakcje turystyczne i mapa wycieczki dookoła Islandii ... wszystko w jednym miejscu: Islandia – mapa i plan zwiedzania, atrakcje turystyczne, wycieczki, najpiękniejsze miejsca - [klik]. Przeczytaj koniecznie!Ważne dla mnie!
Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!
Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.
Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.
No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.
Czytam WSZYSTKIE komentarze (i to wiele razy). Pod każdym z nich mógłbym napisać, że strasznie dziękuję, bo jesteście naprawdę fantastyczni. Często wracam do komentarzy, ponieważ dodają mi motywacji i energii. Dla mnie jest to nieoceniona skarbnica dobrych emocji!
Dziękuję Wam za to tutaj (nie chce zaśmiecać komentarzy powtarzającymi się podziękowaniami). Wiedz, że zostawiając tu dobre słowo robisz dla mnie naprawdę dobrą robotę!
Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.
Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.
Pozdrawiam