Bieszczady, szlaki, najpiękniejsze trasy, mapy szlaków, opisy, parkingi, informacje praktyczne

Kilka dni w Bieszczadach

Zwykle pomysł i plan jest prosty. Wygląda mniej więcej tak: “Wyjedźmy na kilka dni w Bieszczady. Odpoczniemy, przejdziemy się pięknymi szlakami, nacieszymy oczy widokami, odsapniemy od hałasu i tłoku.”
Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach i kłopot zaczyna się, gdy trzeba zdecydować, który konkretnie szlak to ten najładniejszy i którą drogę wybrać?
A co jeżeli wybiorę nie ten szlak co trzeba i ominą mnie malownicze widoki z moich marzeń?

Ten wpis to prawdziwe koło ratunkowe dla wszystkich, którzy nie mają jeszcze dobrego rozeznania w Bieszczadach i słabo orientują się w topografii tych gór. Pomoże ci wybrać najlepszy szlak i zobaczyć wszystko, co najpiękniejsze.

Tydzień w Bieszczadach, czyli sześć najpiękniejszych szlaków

Poniżej zamieszczę krótkie opisy kilku najbardziej malowniczych szlaków w Bieszczadach. Będzie ich dokładnie sześć. Dlaczego sześć? Bo tyle ci będzie potrzebne, żeby na spacerach spędzić cały tydzień. Większość osób wyjeżdża w Bieszczady dokładnie na jeden tydzień. Pomyślałem więc, że miło będzie podrzucić ci tyle pomysłów, żeby wystarczyło na cały pobyt.

Bieszczady – mapa szlaków

Jeżeli czytasz ten wpis, to z dużym prawdopodobieństwem nie znasz jeszcze Bieszczad zbyt dobrze. Przygotowałem więc specjalną mapę, która w kilka sekund pozwoli ci zorientować się w sytuacji.
Rzuć okiem poniżej. Na mapie zaznaczyłem obszar Bieszczadzkiego Parku Narodowego, który większość z nas nazywa w skrócie Bieszczadami oraz lokalizację najpiękniejszych szlaków. To one interesują nas najbardziej.

Mapa, mimo że bardzo prosta, to niesie ze sobą ogromną ilość informacji. Na jej podstawie powinieneś przede wszystkim zaplanować optymalne miejsce noclegowe. Mieszkanie zbyt daleko od interesujących cię miejsc sprawi, że sporo czasu stracisz na niepotrzebnych dojazdach do punktów startowych – a nie po to tu przyjechałeś, prawda?
Temu tematowi poświęciłem również osobny wpis, w którym przeanalizowałem czasy dojazdu do szlaków z popularnych miejscowości, reklamujących się jako “położone w Bieszczadach”. Jestem przekonany, że wynik tej analizy mocno cię zaskoczy. Okazuje się bowiem, że wiele z nich wcale nie leży w Bieszczadach, a na dojazd do szlaków możesz stracić grubo ponad godzinę w jedną stronę!
Polecam więc przed rezerwacją noclegów przeczytać wpis: Bieszczady – noclegi, domki. Gdzie najlepiej nocować w Bieszczadach?

Najpiękniejsze szlaki w Bieszczadach

Czas przejść do konkretów. Poniżej znajdziesz sześć krótkich notatek, zwięźle charakteryzujących wybrane przeze mnie szalki. Kolejność w jakiej je opisałem nie jest przypadkowa. Na początku są te, które podobały mi się najbardziej.
Oczywiście jest to tylko i wyłącznie moja subiektywna ocena, więc wcale nie musisz się nią sugerować. Śmiało możesz wybrać swój zestaw faworytów, tym bardziej, że na tej krótkiej liście nie ma słabych propozycji. Wszystkie są piękne i o ile jest taka możliwość, to warto przejść każdy z nich.
Przy wyborze szlaku mogą pomóc bardziej szczegółowe opisy. Każdy zaproponowany przeze mnie szlak, oprócz zamieszczonej poniżej krótkiej notatki ma swój osobny, szeroki i szczegółowy opis, zawierający zdjęcia, szczegółowe mapy i garść porad praktycznych dotyczących organizacji przejścia go.
Linki do tych opisów znajdziesz oczywiście przy każdej z notatek.

1. Bukowe Berdo

Mówiąc krótko: jest to szlak który skradł moje serce. Na Bukowe Berdo poszedłem mając już a sobą Połoninę Wetlińską, Połoninę Caryńską, Tarnicę, Małą i Wielką Rawkę. Można więc powiedzieć, że trochę Bieszczad już widziałem.
Bukowe Berdo ma w sobie coś takiego, że trudno nie dać się uwieść jego urokowi. Jednocześnie jest to jeden z najłatwiej dostępnych szlaków w Bieszczadach, a dla tych którzy lubią sobie naprawdę solidnie pochodzić doskonały punkt do pójścia “gdzie oczy poniosą”.
Wspaniały, fantastyczny, piękny!

Długość szlaku: 7 km
Czas przejścia: 3 godziny
Przewyższenie: 630 m
Stopień trudności: łatwy
Punkt startowy: Muczne

Po więcej szczegółów odsyłam do wpisu: Bukowe Berdo: łatwy szlak – niezapomniane wrażenia

2. Połonina Caryńska

Mniej popularna ale – w mojej ocenie – zupełnie niesłusznie! Idąc na Połoninę Caryńską spodziewałem się, że będzie trochę mniej spektakularna od znanej wszystkim Połoniny Wetlińskiej. Z każdym kolejnym krokiem wpadałem w coraz większy zachwyt i zdumienie, aż w końcu zacząłem zadawać sobie pytanie: czemu jest mniej popularna?
Znalazłem tylko jedno wytłumaczenie tego faktu. Wetlina i Połonina Wetlińska ma nazwę, która doskonale wkomponowuje się w treść niezliczonej ilości piosenek o Bieszczadach, granych na gitarze przy ognisku. Słowo “Wetlina” brzmi pięknie i jest banalnie proste, by włożyć je w słowa melodyjnej pieśni o górach.
Ktoś wyobraża sobie jaką karkołomną pracę musiałby wykonać autor tekstu, by zgrabnie i sensownie wmontować w słowa pieśni nawę: Połonina Caryńska … i jeszcze żeby dobrze się to śpiewało? Nieeeee …. Tego chyba nie da się zrobić!

Można więc śmiało powiedzieć, że mniejsza popularność Caryńskiej to efekt uboczny samej nazwy, bo pod względem urody Caryńska nie ustępuje nikomu!

Długość szlaku: 9 km
Czas przejścia: 3 godziny 30 minut
Przewyższenie: 673 m
Stopień trudności: średni
Punkt startowy: Ustrzyki Górne

Po więcej szczegółów odsyłam do wpisu: Połonina Caryńska – szlaki, skąd wyjść, jak dojechać, parking, rozkład jazdy busów

3. Połonina Wetlińska

Tak, tak! To ta legendarna, opisywana i ośpiewywana przez artystów połonina, od której często zaczyna się dozgonna miłość do Bieszczad. Tutaj właśnie wiele osób kieruje swoje pierwsze kroki w Bieszczadach, by ostatecznie stracić dla nich głowę i wracać jak bumerang do końca życia, by zachwycać się widokiem i wspominać miniony czas. Całości obrazu dopełnia jedyne, położone tak wysoko w Bieszczadach, wybudowane niedawno od podstaw schronisko Chatka Puchatka.

Idź na Wetlińską, zakochaj się i … już zawsze wracaj w Bieszczady.

Długość szlaku: 12,2 km
Czas przejścia: 4 godziny
Przewyższenie: 521 m
Stopień trudności: średni
Punkt startowy: Przełęcz Wyżnia

Po więcej szczegółów odsyłam do wpisu: Połonina Wetlińska i Chatka Puchatka – szlaki, skąd wyjść, jak dojechać, parking, rozkład jazdy busów, pogoda

4. Rozsypaniec i Halicz

Wspaniały, widowiskowy i naprawdę długi szlak dla tych, którzy na wiele godzin lubią się zagubić w odosobnieniu i samotności. Nawet w szczycie sezonu letniego większa część szlaku jest po prostu pusta. Najprawdopodobniej właśnie jego długość sprawia, że niewiele osób kieruje tutaj swoje kroki.
Szczerze mówiąc powinienem ten szlak umieścić na pozycji numer 2, a nie na miejscu numer 4. Zdecydowałem jednak niesprawiedliwie zamieścić go trochę niżej, właśnie ze względu na wyższe wymagania co do kondycji fizycznej., Nie chcę po prostu by był to pierwszy wybór dla osób, które niekoniecznie są fizycznie przygotowane do pokonywania tak długich odcinków po górach. Jeśli jednak dysponujesz odpowiednią kondycją to idź na Rozsypaniec i Halicz!

Długość szlaku: 19 km
Czas przejścia: 6 godzin 10 minut
Przewyższenie: 910 m
Stopień trudności: trudny
Punkt startowy: Wołosate

Po więcej szczegółów odsyłam do wpisu: Rozsypaniec – Halicz – Tarnica: szlak z Wołosatego dla lubiących długie spacery

5. Tarnica

Tarnica to najbardziej popularny kierunek wycieczek w Bieszczadach. Jest dla mnie jasne, że nie ma innej opcji. Każdy chce zdobyć najwyższy szczyt. Ja również swoje pierwsze kroki w Bieszczadach skierowałem na Tarnicę. Gnałem do góry i z dumą robiłem sobie zdjęcia pod stojącym na szczycie krzyżem. Gdy już zaspokoiłem swoje ambicje “zdobywcy szczytów” ze spokojem mogłem zająć się smakowaniem i eksploracją pozostałej części gór. No bo jak by to było, żeby być w Bieszczadach, a nie być na Tarnicy?

Długość szlaku: 10 km
Czas przejścia: 3 godziny 30 minut
Przewyższenie: 641 m
Stopień trudności: średni
Punkt startowy: Wołosate

Po więcej szczegółów odsyłam do wpisu: Tarnica – szlak, skąd wyjść, mapa i opis wejścia na szczyt, parking

6. Mała Rawka i Wielka Rawka

Wyjście na Małą, a potem kilka kroków dalej na Wielką Rawkę uważam za obowiązkowe. Dlaczego? Bo z Rawek jest najwspanialszy widok na dwie najważniejsze połoniny Bieszczad: Caryńską i Wetlińską.
Połoniny i Rawki znajdują się niemal w opozycji, naprzeciwko siebie. Będąc na połoninach doskonale widzisz Rawki, a będąc na Rawkach połoniny masz jak na dłoni. Doskonałe miejsce by po prostu usiąść i patrzeć!
Do tego wystarczy dołożyć doskonałą panoramę na grupę Tarnicy i Halicza i chyba lepszego miejsca na podziwianie układu Bieszczad nie można sobie wyobrazić.

Długość szlaku: 9,2 km
Czas przejścia: 3 godziny 10 minut
Przewyższenie: 524 m
Stopień trudności: średni
Punkt startowy: Przełęcz Wyżniańska

Po więcej szczegółów odsyłam do wpisu: Mała Rawka i Wielka Rawka: szlak z Przełęczy Wyżniańskiej

Ważne dla mnie!

Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!
To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!

Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.

Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.

No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.

Czytam WSZYSTKIE komentarze (i to wiele razy). Pod każdym z nich mógłbym napisać, że strasznie dziękuję, bo jesteście naprawdę fantastyczni. Często wracam do komentarzy, ponieważ dodają mi motywacji i energii. Dla mnie jest to nieoceniona skarbnica dobrych emocji!
Dziękuję Wam za to tutaj (nie chce zaśmiecać komentarzy powtarzającymi się podziękowaniami). Wiedz, że zostawiając tu dobre słowo robisz dla mnie naprawdę dobrą robotę!

Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.

Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.

Pozdrawiam