Sagrada Familia (Barcelona) – bilety, zwiedzanie, ciekawostki

Ten wpis zacznę trochę nietypowo. Wiem, że sporo osób szuka głównie informacji o zakupie biletów wstępu, więc rozpocznę od zestawu przydatnych informacji na ten temat.
Interesujące informacje oraz ciekawostki na temat samego kościoła i Antonio Gaudiego oraz pozostałe informacje organizacyjne znajdziesz w dalszej części wpisu.

Jeżeli szukasz dobrego przewodnika z mapami atrakcji w Barcelonie, to przeczytaj ten poradnik: Barcelona – plan zwiedzania – mapa, bilety, atrakcje, zabytki, noclegi, ciekawostki

Bilety do Sagrada Familia

Na początek konkrety, czyli to co najważniejsze dla tych, którzy chcą odwiedzić kościół Sagrada Familia.
Byłem tutaj kilka razy (latem i zimą również) i nigdy nie zdarzyło mi się, żeby do kas biletowych nie było kolejki. Nawet zimą (w środku lutego) musiałem odstać ponad godzinę. W lecie zdarzyło mi się, że zrezygnowałem z wejścia, bo gigantyczne kolejki po bilety odebrały mi ochotę. Z ogromną ulgą i radością przyjąłem więc uruchomienie sprzedaży biletów przez internet. Zakup bez kolejki, na konkretny dzień i godzinę, a potem wejście bez niepotrzebnego oczekiwania to w mojej opinii jedyny sensowny dzisiaj wybór. Pozostaje mi więc tylko udostępnić link do sprzedaży biletów do Sagrada Familia – [klik].

Niedawno dystrybutor biletów uruchomił nawet możliwość podglądu na żywo aktualnej dostępności biletów. Podgląd dostępny jest w formie przejrzystego kalendarza. Oczywiście kalendarz z dostępnością biletów zamieszczam poniżej.

.

Wybierz interesujący cię dzień, a potem kliknij „Rezerwuj teraz„. Kliknięcie przeniesie cię na stronę rezerwacji, gdzie będziesz mógł wybrać konkretną godzinę wejścia, liczbę biletów, ewentualne ulgi i obniżki ceny (o ile są dostępne), itp.
Genialna sprawa! W każdej chwili w swoim telefonie możesz sprawdzić, czy bilety na interesujący cię termin są jeszcze dostępne.
Rezerwacje i bilety udostępniane są na dwa miesiące do przodu. W obawie przed wykupywaniem przez spekulantów nie są sprzedawane z większym wyprzedzeniem. Zakupiony przez internet bilet możesz zwrócić najpóźniej 24 godziny przed datą wejścia i otrzymasz zwrot 100% wartości biletu.

Sagrada Familia – godziny otwarcia

Kościół otwarty jest przez 7 dni w tygodni, przez cały rok, w godzinach od 9.00 do 18.00.
Od kwietnia do września godziny otwarcia przedłużane są do godziny 20.00.

To chyba wszystko jeżeli chodzi o podstawowe sprawy organizacyjne.
Zanim jednak wybierzesz zwiedzać kościół przeczytaj dalszą część tekstu. Znajdziesz tu sporo ciekawych informacji o nim!

Samowola budowlana

Był rok 2018. Od rozpoczęcia budowy Sagrady Familii minęło 136 lat, a końca budowy nadal nie było widać. Kościół nieodwracalnie wrósł w krajobraz miasta i stał się już nawet najliczniej odwiedzana atrakcją Barcelony, gdy nagle świat obiegła informacja, że Sagrada Familia nie ma pozwolenia na budowę !!!
Łyżka z zupą pomidorową, którą akurat jadłem zatrzymała się w połowie drogi między talerzem, a moimi ustami i zawisła tak, aż do końca wiadomości. Przez chwilę w zasadzie zapomniałem, że jem jakąś zupę! Słów dziennikarza o nielegalnej budowie słuchałem w osłupieniu.
Czyli, że co? Od ponad 130 lat budują jeden z największych i najbardziej znanych kościołów świata bez pozwolenia na budowę?
Z zainteresowaniem zacząłem śledzić sprawę. Okazało się, że pozwolenie wydały władze miejskie Sant Marti de Provenals, które w momencie rozpoczęcia budowy były właściwym organem do wydania takiej decyzji. Pozwolenie dotyczyło jednak znacznie mniejszej budowli. W międzyczasie Sant Marti de Provenals stało się częścią Barcelony, a projekt Gaudiego wyjątkowo mocno rozrósł się i rozpoczęta legalnie budowa z czasem stała się nielegalna.
Niecały rok później w lutym 2019 roku władze kościelne i miejskie doszły do porozumienia i zostało wydane stosowne pozwolenie/ W zamian kuria diecezjalna zobowiązała się do zapłaty w ciągu dziesięciu lat na rzecz miasta kwoty 41 milionów dolarów amerykańskich.
Ostatecznie niewiele później podpisano umowę, a końcowa kwota zapłaty spadła do 36 milionów dolarów.

Bazylika Antonio Gaudiego

Zadanie budowy kościoła Sagrada Familia trafiło do Gaudiego przypadkowo. Pierwotnie zlecenie na projekt i budowę otrzymał hiszpański architekt Francisco de Paula del Villar. Według jego planów kościół miał mieć typowy jak na owe czasy neogotycki charakter. Po sześciu latach pracy nad projektem i po roku od rozpoczęcia budowy Villar porzucił zleconą mu pracę. Bezpośrednią przyczyną był konflikt w jaki wdał się z architektem Joanem Martorellem – doradcą promotora budowy kościoła.
Propozycję kontynuacji budowy otrzymał sam Joan Martorell, ale odrzucił propozycję. Zarekomendował jednak na to stanowisko jednego ze swoich młodych asystentów i pomocników: Antonio Gaudiego. Ku zaskoczeniu wielu propozycja została przyjęta i mający wtedy 31 lat Gaudi został głównym projektantem i budowniczym Sagrada Familia.

Przez pierwsze lata zaangażowanie Gaudiego w projekt było niewielkie. Pracował bowiem nadal jako asystent i pomocnik u Joana Martorella, wykonując dla niego inne pilne, poboczne zlecenia.
W ciągu pierwszych ośmiu lat budowy wybudowano jedynie kryptę, której konstrukcja była zresztą zgodna z tym co zostawił po sobie pierwszy budowniczy, czyli Francisco de Paula del Villar (jest to jedyny fragment kościoła wykonany zgodnie z jego projektem).
Wraz z upływem lat zaangażowanie Gaudiego w budowę rosło. Stopniowo rezygnował z innych zajęć na rzecz pracy nad Sagrada Famiilia, a przez ostatnie 15 lat życia mieszkał na budowie i poświęcał się tylko tej sprawie.
Nieustannie zmieniał, przerabiał i rozwijał swój projekt. Eksperymentował z formami, materiałami, tworzył i testował modele budynku, wprowadzał niekończące się poprawki. Inspirował się przyrodą i kształtami pochodzącymi z natury.
Wykonał niezliczoną ilość szkiców ale nigdy nie stworzył kompletnego projektu. Jak sam twierdził, w przyrodzie nowe jest kontynuacją starego. Nowe formy zawsze wyrastają wprost ze starych. Tworzą nową jakość opartą na starych fundamentach. Świeże pędy biorą swój początek ze starych gałęzi. Tak też traktował swój projekt.
Doskonale zdawał sobie sprawę, że kościół nie zostanie ukończony za jego życia. Rezygnując ze szczegółowego projektu Gaudi pozostawił jedynie rysunki, które doskonale ilustrowały jego wizję, dając jednocześnie przestrzeń, dla kontynuatorów budowy. Sam siebie postawił w roli fundamentu, z którego rozwinie się nowa myśl.

Antonio Gaudi poświęcił budowie Sagrada Familia 40 lat swojego życia. Przyglądając się i analizując z pewnej odległości bryłę kościoła, przez nieuwagę wpadł pod tramwaj. Na miejscu wypadku nikt nie rozpoznał go, więc uznany za bezdomnego, z ciężkimi obrażeniami został odwieziony do szpitala dla biednych.
Rozpoznano go dopiero następnego dnia ale mocno osłabiony już wtedy Gaudi odmówił przeniesienia do lepszego miejsca. Miał odpowiedzieć: “Tu jest moje miejsce, tu chcę umrzeć”. Zmarł trzy dni po wypadku, 10 czerwca 1926 r.

Wizja Gaudiego po jego śmierci zrealizowała się nawet szerzej niż sam zakładał. W trakcie wojny domowej w Hiszpanii (1936 – 1939) katalońscy anarchiści zniszczyli bowiem większość z jego projektów i rysunków. Kontynuatorzy jego dzieła musieli się więc zmierzyć z zadaniem znacznie trudniejszym niż zakładał sam Gaudi, a zrządzeniem losu dostali na to jeszcze więcej przestrzeni. Na szczęście swoją robotę wykonali perfekcyjnie Nowe elementy kościoła, które ciągle pojawiają się na placu budowy, świetnie wpisują się w koncepcję Gaudiego, a jednocześnie niosą ze sobą nową jakość. Ze starej gałęzi wyrosła nowa …

Ciekawostki o Sagrada Familia

Wystarczy stanąć naprzeciwko by natychmiast poczuć zachwyt. Budowla jest wyjątkowa, osobliwa i niepodobna do żadnej innej świątyni na świecie. Jest na tyle oryginalna, że od początku wzbudzała kontrowersje nawet wśród artystów. George Orwell nazwał ją “jednym z najbardziej szkaradnych budynków na świecie”, a Pablo Picasso uznał, że jest to raczej “artystyczny żart w stylu Salvadora Dali”.
Dzisiaj budzi zachwyt, co roku przyciąga 4,5 miliona turystów i stała się jednym z najbardziej znanych budynków świata.

Forma budowli

Obserwując budynek z wygodnej odległości z zewnątrz, jeszcze nie widzimy szczegółów. Naszą uwagę przyciąga głównie kształt wież. Miałem wrażenie jakby inspiracją dla nich był kształt, jaki powstanie, gdybyśmy po cienkim sznurku lali wąski strumyk płynnego błota. Błoto spływa sznurkiem w dół i od dołu formuje się w coraz wyższą, błotną kolumnę.
Czy taka była inspiracja? Mało prawdopodobne, ale cenną cechą sztuki jest swoboda jej czytania, więc każdy z nas może samodzielnie szukać prawdopodobnych źródeł inspiracji.
Co zatem było główną inspiracją Gaudiego? Odpowiedź znajdziesz na jednej z wystaw, które znajdują się wewnątrz kościoła, a jeśli nie uda ci się do nich dotrzeć, to spójrz poniżej.
Wygląda trochę jak żyrandol, ale to zupełnie coś innego.

Na obrazku powyżej widzisz tak zwane “łańcuszki Gaudiego”. To nic innego jak zamocowane pod sztywną płytą, różnej długości łańcuszki, które wisząc, pod wpływem grawitacji układają się w naturalne łuki. Zdjęcie zostało zrobione na wystawie w Sagrada Familia. Specjalnie usunąłem kolory i zwiększyłem kontrast fotografii, żeby wydobyć głównie kształt łańcuszków i usunąć zbędne tło.
A teraz popatrz na zdjęcie poniżej. Przypomina ci coś?

Tak! To dokładnie to samo zdjęcie ale odwrócone o 180 stopni. Czy nie przypomina ci Sagrady Familii? Dokładnie tak!
Na wystawie wewnątrz kościoła znajdziesz nawet model Sagrady Familii wykonany w łańcuszkowej formie!
Ze zdjęć powyżej wynika jeszcze jedna, niezwykle istotna w koncepcji Gaudiego rzecz. Artysta zawsze gdy było to tylko możliwe unikał kątów prostych. Słusznie twierdził, że w naturze kąt prosty praktycznie nie występuję, więc nie ma powodu by stosować go w architekturze.
Zapewne natkniesz się gdzieś na informację, że Gaudi stosował skomplikowane łuki oparte na paraboloidach eliptycznych, hiperboloidach parabolicznych, elipsoidach czy nawet helikoidach …. ale wtedy przypomnij sobie, że są to po prostu kształty, jakie przyjmują wiszące swobodnie łańcuszki …. i tyle.
Najlepsze pomysły podrzucała artyście natura.

Fasady i wieże

Gaudi był człowiekiem głęboko wierzącym. Nie wystarczyło mu, że (jak większość kościołów) Sagrada Familia wybudowana zostanie na planie krzyża. Chciał aby symbolika kościoła sięgała daleko szerzej. Dzisiaj (ze względu na to, że kościół ciągle jest w budowie) jeszcze nie wszystkie elementy tej symboliki są widoczne. Powiem więcej, ciągle nie są gotowe dwa główne elementy. Kościół będzie bowiem posiadał 18 wież, z których 12 (po cztery przy każdej z trzech fasad) symbolizuje apostołów, 4 (w centralnej cześci kościoła) są symbolem ewangelistów, 1 (druga co do wysokości) Maryję Dziewicę i 1 (najwyższa) Jezusa Chrystusa. To właśnie wieża Maryi i Chrystusa jeszcze nie zostały ukończone.
Najwyższa wieża będzie miała 170 metrów wysokości i będzie niższa o 3 metry od znajdującego się w Barcelonia najwyższego wzgórza Montjuic. Gaudi uważał bowiem, że żadna stworzona ręką człowieka budowla w mieście nie powinna przewyższać naturalnej, stworzonej przez Boga góry.

Stając naprzeciwko kościoła znajdziesz się oko w oko z fasadą budynku, ale Sagrada Familia nie ma jednej głównej fasady. Ma ich aż trzy!
Jak już wspomniałem wcześniej została wybudowana na planie krzyża i na trzech z czterech końców ramion tego krzyża znajdują się osobne fasady. Każda z nich jest poświęcona innemu etapowi życia Chrystusa, a ich nazwy mówią wszystko:

– Fasada Narodzenia (Fachada del nacimiento) – jedyna wybudowana za życia Gaudiego, w swojej wymowie i sposobie zdobienia ma zdecydowanie radosny charakter

– Fasada Męki Pańskiej (Fachada de la Pasión) – ma ponurą wymowę i mocno przejmujący charakter. Rzeźby mają ostre, surowe, geometryczne kształty podkreślające ciężar przekazu.

– Fasada Chwały (Fachada de la Gloria) – fasada jest ciągle w budowie i w założeniu będzie miała podniosły i epicki charakter. Dokończenie tej fasady będzie wymagało wyburzenia budynków mieszkalnych stojących naprzeciwko niej, a ulica de Mallorca, która przebiega obecnie przed nią, będzie biegła pod ziemią, bezpośrednio pod schodami wejściowymi do kościoła.

Aby zobaczyć wszystkie fasady musisz więc obejść kościół dookoła 🙂 Dla ułatwienia zamieszczam poniżej zrzut ekranu z Map Google, z trójwymiarowym zdjęciem Sagrada Familia i zaznaczonym położeniem wszystkich trzech fasad.
Bezpośredni link do trójwymiarowej wersji zdjęcia na mapach Google dołączam tutaj – [klik]

Liczba 7,5

Inną ciekawostka jest przywiązanie Gaudiego do liczby 7,5. Liczba ta wynika bezpośrednio z analizy proporcji głównych wymiarów katedry. Przez chwilę pobawmy się liczbami.

Najważniejszy wymiar w kościele to długość głównej nawy. W Sagrada Familia wynosi 90m, co daje 7,5 x 12. Wysokość nawy głównej to 45m czyli 7,5 x 6.
Przyjrzyjmy się długości nawy poprzecznej., czyli transeptu, która wynosi 60m, czyli 7,5 x 8. Dodatkowo szerokość transeptu to 30m, czyli 7,5 x 4.
Gdy będziemy szukać dalej trafimy na wysokość apsydy, wynoszącą 75m, czyli 7,5 x 10.

Powstaje więc pytanie: dlaczego 7,5?
Szczerze mówiąc nie wiem. Zacząłem trochę grzebać i naturalnym kierunkiem wydało mi się pójście w stronę biblijnej symboliki liczb oraz ich znaczenia w chrześcijaństwie. Pamiętamy przecież, że Gaudi był człowiekiem głęboko wierzącym, więc być może tutaj szukał inspiracji?
Moje poszukiwania zakończyły się częściowym niepowodzeniem. Liczba 7,5 jako taka nie występuje praktycznie nigdzie.
Jedynym sensownym tropem okazały się proporcje ciała człowieka. Przy prawidłowej budowie ciała człowiek ma wzrost równy 7,5 wysokości głowy!
Czy to właśnie była inspiracja Gaudiego? Czy w ten sposób przez zastosowanie w jednym budynku symboli wiary (opisanej przeze mnie wcześniej) z proporcjami ciała człowieka chciał dokonać symbolicznego połączenia Boga z człowiekiem? Nie jestem pewien, chociaż nie jest to wykluczone.

Szukając dalej zacząłem traktować liczbę 7,5 jako połączenie dwóch osobnych cyfr: 7 i 5.
Co z tego wyszło?

Znaczenie biblijne:
5 – nie ma przypisanego znaczenia
7 – symbolizuje: całość, pełnię czegoś, doprowadzenie czegoś do końca

Znaczenie w chrześcijaństwie:
5 – to liczba ran Chrystusa, a w katolicyzmie ilość przykazań kościelnych
7 – przede wszystkim to ilość dni jaką Bóg potrzebował na stworzenie świata oraz liczba uznawana za symbol doskonałości. W katolicyzmie mamy 7 sakramentów, 7 darów Ducha Świętego, 7 grzechów głównych, 7 cnót (3 teologalne + 4 kardynalne), 7 psalmów pokutnych, 7 słów Jezusa na krzyżu i w końcu księgę zamkniętą na 7 pieczęci w Apokalipsie świętego Jana

Czy taką symboliką kierował się Gaudi? I znowu muszę powiedzieć nie wiem 🙂 Jest to możliwe, chociaż wynik moich poszukiwań nie do końca mnie przekonuje. Być może wy traficie na coś ciekawego w tej kwestii? Wtedy podzielcie się wiedzą w komentarzach pod wpisem.

Inne wpływy natury

Na sam koniec zwrócę jeszcze twoją uwagę na kilka szczegółów, które mogą ci umilić zwiedzanie Sagrada Familia. Wiemy, że Gaudi wzorował się na przyrodzie, w której doszukiwał się doskonałości. Spacerując po katedrze zwróć uwagę na liczne nawiązania konstrukcyjne do przyrody, które można podzielić na cztery królestwa:

– królestwo roślin – gdy będziesz w środku w katedrze zwróć uwagę na główne kolumny wsporcze. Czy nie wyglądają jak ogromne drzewa, które rozgałęziają się ku stropowi? Tych stojących osobno filarów-drzew jest dokładnie 36, kolejne 16 jest wkomponowane w mury świątyni. Łącznie jest ich 52 … dokładnie tyle, ile tygodni w roku.

– królestwo zwierząt – znajdziesz je głównie z zdobieniach fasad. Są symbolami n.im. dobra (jagnię – symbol Chrystusa, gołębica – symbol ducha świętego) i zła (gady, płazy, wąż z jabłkiem).

– królestwo minerałów – reprezentowane głównie przez witraże i szklane elementy oświetlenia

– królestwo człowieka – najbardziej wyraziste i przejmujące w wymowie na fasadzie Męki Pańskiej, z naturalistycznymi rzeźbami o ostrych, niemal geometrycznych rysach

Jak dotrzeć do Sagrada Familia?

Dojazd do Sagrada Familia jest bardzo łatwy. Zatrzymują się tutaj dwie linie metra: L2 oraz L5. Przystanek metra przy katedrze nosi zaskakującą nazwę: Sagrada Familia 🙂
Oprócz metra przy katedrze zatrzymuje się kilka linii autobusowych: 19, 33, 34, B24, D50, H10, LM5, N1 i N7.

Noclegi w Barcelonie w pobliżu Sagrada Familia

Teoretycznie znalezienie interesującego noclegu w Barcelonie nie powinno stanowić problemu, ale w praktyce nie zawsze tak jest. W atrakcyjnej cenie najczęściej można znaleźć hostele z pokojami bez łazienki lub pokojami wieloosobowymi. Nie każdemu to odpowiada. Hotele o lepszym standardzie, które na co dzień uznajemy za normalny standard, czyli typowy pokój dwuosobowy z własną łazienką niestety są droższe niż w innych miastach. Wynika to zapewne z popularności Barcelony. Znalezienie odpowiedniej jakości noclegu w dobrej cenie w Barcelonie może być trudne.
Poniżej zamieszczam kilka propozycji, które uznałem za interesujące. Być może przypadną ci do gustu albo będą dobrym punktem wyjścia do dalszych poszukiwań. Klikaj, szukaj, wybieraj!

Acta Antibes – [klik]

Hotel Medicis – [klik]

SM Hotel Sant Antoni – [klik]

Ważne dla mnie!

Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!
To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!

Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.

Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.

No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.

Czytam WSZYSTKIE komentarze (i to wiele razy). Pod każdym z nich mógłbym napisać, że strasznie dziękuję, bo jesteście naprawdę fantastyczni. Często wracam do komentarzy, ponieważ dodają mi motywacji i energii. Dla mnie jest to nieoceniona skarbnica dobrych emocji!
Dziękuję Wam za to tutaj (nie chce zaśmiecać komentarzy powtarzającymi się podziękowaniami). Wiedz, że zostawiając tu dobre słowo robisz dla mnie naprawdę dobrą robotę!

Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.

Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.

Pozdrawiam