Aparat fotograficzny na wakacje, na wyjazd, dla podróżnika. Jaki aparat fotograficzny kupić?
Podróże i fotografia …
Te dwa słowa znajdują się tytule tego bloga i określają istotę zawartych tutaj treści. To dwie rzeczy, które są ze sobą nierozerwalnie związane. Każdy z nas chce przywieźć z podróży miłe wspomnienia, które zostają z nami na zawsze. Zdjęcia potrafią zatrzymać czas i sprawić, że wspomnienia będą zawsze świeże. Niejednokrotnie zdjęcia przypominają nam o chwilach, o których zdążyliśmy zapomnieć. Nic więc dziwnego, że zależy nam na tym, by nasze pamiątki z podróży w formie zdjęć były jak najlepsze.
A ile jest sytuacji i miejsc, których nie mogliśmy uwiecznić, bo aparat nie dawał sobie rady z trudnymi warunkami i nie dało się zrobić zdjęcia? Nie złapał ostrości, źle ustawił parametry naświetlania i obraz był zbyt ciemny, albo zbyt jasny. Ile było takich sytuacji? A ilu zdjęć nie udało Ci się zrobić, bo … nie chciało Ci się nosić aparatu? Chyba jeszcze więcej!
Tak! Wybór aparatu to ważna decyzja i warto ją przemyśleć. Wspomnienia przy lampce wina i zdjęciach są zawsze lepsze niż wspomnienia bez zdjęć!
W tym wpisie postaram się zebrać rzeczy, które naprawdę są ważne przy wyborze aparatu, pomijając cały marketingowy szum tworzony na potrzeby sprzedaży konkretnego sprzętu. Zaproponuję też konkretny sprzęt, który moim absolutnie subiektywnym zdaniem wart jest uwagi.
Mam nadzieję, że ten zestaw informacji oraz przykładowe propozycje pozwolą Ci dokonać wyboru, który zaowocuje fantastycznymi pamiątkami z formie wyjątkowych zdjęć z wakacji.
Sprzęt jakiego używam ja możesz zobaczyć w osobnym wpisie: Aparat fotograficzny, kamera, powerbank i pozostały sprzęt, którego używam na wyjazdach.
Jaki aparat fotograficzny jest najlepszy?
Odpowiedź jest łatwiejsza niż przypuszczasz. Najlepszy jest aparat, który masz przy sobie. Każdy inny, choćby nie wiadomo jak zaawansowany i drogi był, jeżeli leży na półce w domu, to zawsze będzie gorszy od tego, który masz akurat przy sobie. Kropka.
To jest podstawowe kryterium wyboru. Od tego zaczynaj wybór najlepszego dla siebie aparatu. Jeżeli jakiś aparat wpadnie Ci w oko to najpierw zadaj sobie pytanie, czy chętnie będziesz go miał przy sobie? Jeżeli odpowiedź brzmi nie, to zapomnij o nim. Jest bez znaczenia czy będzie leżał na półce w twoim domu, czy w sklepie … jedyna różnica jaką widzę, to że pozwalając mu zostać na półce w sklepie zaoszczędzisz parę gorszy na inne przyjemności.
Pozostałe parametry aparatu nabierają znaczenia dopiero w następnym kroku.
Jaki aparat polubisz?
I to właśnie jest kluczowa kwestia. Aparat ma nie przeszkadzać w podróży i robić to co do niego należy, wtedy gdy należy. Tylko tyle.
Rozmiar ma znaczenie
Na pewno nie polubisz aparatu o wielkości i ciężarze cegły, wiszącego u szyi z wielkim dyndającym na wszystkie strony obiektywem. Nikt nie lubi spacerować z kamieniem u szyi. Trzeba mieć w sobie wiele uporu, by podróżować z dużą lustrzanką i co najmniej dwoma obiektywami (jak przez wiele lat robiłem to ja). Ostatecznie, po ponad 20 latach ujeżdżania analogowych i cyfrowych lustrzanek wygrała miniaturyzacja. Odetchnąłem. W bagażu podręcznym, który często jest moim jedynym bagażem wreszcie mam miejsce na ubrania 😀
Z rozmiarem łączy się jeszcze jedna, bardzo istotna kwestia. Często pomijana, a w wielu sytuacjach kluczowa. Ludzie nie lubią fotografów z wielkimi aparatami i wielkimi obiektywami. Obecność człowieka z takim sprzętem zawsze wzmaga czujność, a nieraz sprawia, że zanim pomyślisz o zrobieniu zdjęcia to dostaniesz ostrzeżenie, żeby tego nie robić. I tłumaczenia nic nie pomogą. Nikt nie uwierzy Ci, że robisz zdjęcia amatorsko, z przeznaczeniem do albumu z wakacji.
Turysta jakich wielu, z kompaktem w ręce jest tak powszechny i niegroźny, że człowiek który przed chwilą pogonił na cztery wiatry nieszczęśnika z lustrzanką, z tobą będzie gotów zrobić sobie selfie. Zupełnie nie świadom tego, że w tej małej obudowie w twoich rękach mieszka prawdziwy, technologiczny potwór.
Trwałość i materiały
Współczesne kompakty są świetne. Dobrze wybrany kompakt zrobi dla Ciebie zdjęcia, z których będziesz po prostu bardzo zadowolony. Jest mały, lekki i funkcjonalny. Warto, by był wykonany z porządnych materiałów. Unikaj plastiku. Jest co prawda lżejszy, ale przy kompakcie wielkości paczki papierosów, różnica w wadze miedzy korpusem z plastiku i ze stopu metali lekkich jest bez znaczenia. Za to trwałość i odporność na niedogodności które spotkają was w czasie wyjazdu kolosalna. W czasie podróży nie ma czasu na niańczenie aparatu. Drobne kolizje mechaniczne są nieuniknione. Aparat musi sobie z nimi radzić.
Inna ważna kwestia to szczelność obudowy. Konstrukcje plastikowe łatwo się odkształcają i mają problem z zachowaniem szczelności przez długi czas. Obudowy metalowe rzadko mają taki problem. W warunkach podróżniczych, gdzie kurz i przelotny deszcz nie są rzadkością, szybko docenisz porządnie wykonaną obudowę. Funkcjonują na rynku konstrukcje aparatów, które są doskonałe pod kątem fotograficznej jakości, ale bardzo szybko łapią kurz, który pojawia się od środka na szkłach obiektywu, czy nawet na matrycy. Nie muszę mówić jak irytujący może być fakt, gdy na każdym zdjęciu z wyjazdu masz widoczny pył z obiektywu i matrycy, w formie szarej, rozmazanej plamy.
Jasność obiektywu
Im jaśniejszy tym lepiej. Warto zadbać by wybrany aparat dysponował jasnym obiektywem. Powodów jest kilka.
Po pierwsze: dzięki jasnemu obiektywowi, przy ustawieniu małej wartości przysłony łatwiej będzie Ci uzyskać powszechnie lubiany efekt rozmytego tła. Ciemny obiektyw nawet na pełnym otwarciu może mieć tak dużą głębię ostrości, że uzyskanie tego efektu będzie w ogóle niemożliwe.
Po drugie: w trudnych warunkach oświetleniowych (zmierzch, miasto w nocy, sztuczne oświetlenie) jasny obiektyw pozwoli Ci zrobić dobre zdjęcia, podczas gdy inni będą już mieli swoje aparaty bezpiecznie schowane w pokrowcach.
Po trzecie: automatyka ustawiająca ostrość pracuje zdecydowanie precyzyjniej i szybciej gdy ma więcej światła. Dzięki temu od pomysłu do wykonania zdjęcia minie ułamek sekundy, a nie kilkanaście sekund, w czasie których automatyka ustawienia ostrości będzie błądzić w poszukiwaniu punktu zaczepienia. Wszyscy chyba znamy to denerwujące zjawisko. Zwykle w momencie gdy uda się złapać ostrość już nie ma czego fotografować.
Koniecznie sprawdź więc jaka jest jasność obiektywu w aparacie który wpadł Ci w oko. Jeżeli jasność obiektywu zawiera się w zakresie 1,0 – 2,0 to jest bardzo dobrze! Jeżeli zaś jasność obiektywu jest na poziomie 3,5 lub więcej, to musisz się liczyć z niedogodnościami, o których pisałem powyżej. Oczywiście w dobrych warunkach oświetleniowych, w słoneczny dzień takim aparatem również wykonasz świetne zdjęcia.
W przypadku jasności obiektywu obowiązuje więc zasada, że im mniejsza wartość jasności obiektywu, tym lepiej.
Ogniskowa
Ogniskową można rozumieć jako długość obiektywu lub szerokość widzenia obiektywu. Im dłuższy obiektyw (dłuższa ogniskowa) tym węższy kąt widzenia i mniejszy obszar obejmowany przez obiektyw. Im krótszy obiektyw (krótsza ogniskowa) tym szerszy kąt widzenia, i większy obejmowany obszar.
Szeroki kąt (krótka ogniskowa) najczęściej przydają się przy fotografowaniu krajobrazu i architektury. Długa ogniskowa (wąski kąt) daje efekt przybliżenia i jest bezcenna, gdy nie ma możliwości podejścia bliżej do fotografowanego obiektu lub gdy zależy nam na dodatkowym spłyceniu głębi ostrości i zwiększeniu rozmycia tła.
Dla orientacji warto wiedzieć, że naturalna ogniskowa oka ludzkiego to około 45-50mm.
W zasadzie wszystkie aparaty kompaktowe mają obiektywy o zmiennej ogniskowej, które w skrócie nazywa się zoom. Szeroki zakres ogniskowych to bardzo przyjemna dla fotografa cecha. Przydają się w zasadzie wszystkie długości ogniskowych, przy czym zdecydowanie trudniej osiągalne konstrukcyjnie są krótkie ogniskowe. Zakres ogniskowych o ekwiwalencie 16-100 mm daje gwarancję naprawdę ogromnej swobody fotografowania.
Cyfrowe aparaty kompaktowe mają matryce, których rozmiar rożni się od rozmiaru klatki w klasycznym aparacie małoobrazkowym (najczęściej są od niej mniejsze). Dlatego ich ogniskowe fizycznie są również kilkukrotnie krótsze. Przy aparatach cyfrowych stosuje się więc pojęcie ekwiwalentu ogniskowej. Mówi on nam o tym, jakim ogniskowym dla klasycznego aparatu odpowiada zakres ogniskowych konkretnego aparatu cyfrowego.
Przykład:
Canon G7x Mark II ma na obudowie obiektywu naniesioną informację o zakresie ogniskowych: 8,8 – 36,8 mm.
Biorąc pod uwagę rozmiar matrycy użytej w aparacie, otrzymamy ekwiwalent zakresu ogniskowych, jak dla klasycznego aparatu małoobrazkowego: 24 – 100 mm.
Ekran / wizjer
Dla wielu osób ważny jest wizjer. Powodem jest możliwość wyizolowania obrazu który będzie na zdjęciu od reszty otoczenia. Patrząc w wizjer i przymykając oko widzisz tylko to co będzie na zdjęciu. Nie rozprasza Cię reszta otoczenia. Cóż, chyba jestem trochę inny. Pomimo tego, że w zasadzie całe życie fotografuję lustrzankami z wizjerem nie jestem miłośnikiem wizjera i nie będę twierdził, że jego brak jest wadą lub wprowadza ograniczenia. Wręcz przeciwnie. Podczas robienia zdjęć często łypię drugim okiem poza aparat, kontrolując co dzieje się wokół, np. czekając aż grupa turystów zaśmiecających kadr przejdzie dalej i kadr przeczyści się na tyle, że zdjęcie nie będzie niepotrzebnie zatłoczone, albo w oczekiwaniu aż interesujący mnie obiekt wejdzie w kadr, itp. Uważam, że ekran (zwłaszcza otwierany i uchylany) jest fantastycznym rozwiązaniem. Pozwala doskonale kontrolować kadr i to co dzieje się poza kadrem, aby uzyskać najlepszy efekt. Daje ogromne możliwości robienia zdjęć z wielu perspektyw, które są niedostępne z użyciem wizjera (np. z wyciągniętej ręki poza krawędź budynku, z pozycji gruntu, znad głowy, znienacka, czyli z tzw. „biodra” itp.).
Z mojej praktyki wynika, że brak otwieranego lub odchylanego ekranu jest znacznie większym ograniczeniem niż brak wizjera. Jeżeli miałbym z czegoś zrezygnować, to szybciej zrezygnował bym z wizjera niż z odchylanego ekranu.
Ustawienia ręczne
Nawet jeżeli jesteś początkującym amatorem fotografem nie rezygnuj z możliwości stosowania ustawień ręcznych w aparacie. W sytuacjach skrajnie trudnych one sprawdzają się najlepiej. Prędzej czy później nabierzesz praktyki w fotografowaniu i będziesz w stanie intuicyjnie ocenić jakie nastawy aparatu wybrać, by zrobić zdjęcie w warunkach, w których wydaje się to niemożliwe.
Przykład:
Załóżmy, że warunki oświetleniowe są już takie, że automatyka w twoim aparacie ma problem ze złapaniem ostrości. Co zrobisz mając dostęp do ustawień manualnych? Wybierasz możliwość manualnego ustawienia ostrości (czyli odległości) i ustawiasz odległość na oko, ręcznie. Jeżeli fotografowany obiekt jest około 4-5m od ciebie, to (dzięki zjawisku głębi ostrości) nawet pomyłka o 2m w ustawieniu ostrości nie powinna wpłynąć negatywnie na ostrość interesującego cię obiektu, ponieważ zmieści się on w obszarze głębi ostrości. W czasie gdy normalnie aparat męczyłby się z poszukiwaniem obiektu na który ustawi ostrość, przy czym nie ma gwarancji że zrobiłby to to dobrze, ty wykonasz kilka dobrej jakości zdjęć na ustawieniu ręcznym.
Aparat fotograficzny z WiFi
WiFi to stosunkowo nowa funkcja w aparatach fotograficznych, ale chcę na nią zwrócić uwagę. Spróbowałem raz i nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez niej.
Wszystko zaczęło się od zainstalowania aplikacji Zdjęcia Google. Zapiałem z zachwytu, gdy po zainstalowaniu aplikacji w telefonie, na komputerze i w tablecie, po kilku dniach okazało się, że od teraz wszystkie zdjęcia mam w jednym miejscu, automatycznie skatalogowane, zasadzie bez utraty jakości, a na dysku Google mam niczym nieograniczaną ilość miejsca do ich przechowywania, i wszystko to mam za darmo.
Miałem w ręce telefon i nagle potrzebne mi było zdjęcie, które zrobiłem kilka lat temu lustrzanką i jakiś czas temu zgrałem aparatu na komputer … żaden problem. Mam do niego dostęp natychmiast, prosto z telefonu, w pełnej rozdzielczości … bo wszystkie zdjęcia są automatycznie kopiowane.
Piszę artykuł na bloga na komputerze i potrzebuję zdjęcie zrobione telefonem? Proszę bardzo, wchodzę w galerię Zdjęć Google na komputerze i mam dostępne dowolne zdjęcie z telefonu.
Wtedy właśnie zaświtała mi w głowie myśl: a co by było gdyby aparat automatycznie (i za darmo) przesyłał zdjęcia do telefonu? Eureka!
Robię zdjęcie. Aparat przesyła je do telefonu, a telefon automatycznie wrzuca je do Zdjęć Google. Zdjęcie staje się dostępne dla mnie (i dla nikogo innego) natychmiast i na zawsze. Z każdego urządzenia.
Nie muszę w kółko wyciągać karty SD z aparatu i przegrywać zdjęć na dysk. Nie muszę się bać utraty zdjęć, bo nawet gdyby coś stało się z kartą pamięci i zdjęcia zostałyby usunięte, to kopię już mam w Zdjęciach Google. Proste i piękne!
Karta się przepełni? Kasuję zdjęcia i robię nowe … przecież kopię już mam w telefonie i w Zdjęciach Google! 😀
Jak działa aparat z WiFi?
Muszę napisać kilka słów na ten temat, bo sposób działania tej funkcjonalności nie do końca może być jasny. To, że aparat ma WiFi nie oznacza, że możesz nim zalogować się do jakiejś sieci WiFi. Oznacza, że rozgłasza własną sieć WiFi i za jej pośrednictwem możesz się z nim połączyć. Aby dokonać transferu plików nie musisz korzystać z żadnej obcej sieci WiFi, bo aparat rozgłasza własną. Ty łączysz tylko telefon z siecią rozgłaszaną przez twój aparat fotograficzny i transfer odbywa się bez kosztowo i bezpiecznie, w ramach tej sieci.
Pozostałe parametry aparatu
Postęp technologiczny i ostra konkurencja w branży trwa już grubo ponad 20 lat. W tym czasie aparaty cyfrowe dotarły na taki poziom, że pozostałe parametry choć bardzo istotne to z dużym prawdopodobieństwem są już na poziomie, który będzie satysfakcjonujący dla większości amatorów fotografii.
Szczegóły związane z rozmiarami i rozdzielczością matrycy cyfrowej, programami dodatkowymi i sceneriami (zdjęcia portretowe nocne, krajobrazowe, sportowe, itp.), filtrami fotograficznym (czarno-białe, zmiana nasycenia, sepia, filtry malarskie i efektowe, itp.), obróbki zdjęć w aparacie, czułości i poziomu szumów matrycy, wydajności baterii … itp. zostawiam do samodzielnej analizy. Każdy ma inne preferencje i potrzeby, chociaż jak sądzę większość kompaktów ze średniej i wysokiej półki cenowej jest w stanie spełnić te oczekiwania.
Wybierając aparat, najpierw przeanalizuj czy spełnia zestaw podstawowych wymagań, które przedstawiłem powyżej, a potem z pośród wybranych modeli wybierz ten, którego pozostałe parametry i wygląd odpowiada Ci najbardziej. Wtedy jest szansa że polubicie się z wzajemnością i twój aparat będzie tym najlepszym, czyli tym, który masz przy sobie.
Jaki aparat wybrałbym ja?
Powiem więcej! Już wybrałem i wyboru nie żałuję.
Oprócz aparatu, który wybrałem dla siebie przedstawię propozycje, które również warto rozważyć, a które sam też rozważałem. Nie ma jednego, najlepszego aparatu dla każdego. Ostateczny wybór często podyktowany jest subiektywnym wrażeniem lub sentymentem wynikającym z dotychczasowych doświadczeń z poprzednimi modelami.
Podane przez mnie aparaty są dobrym punktem odniesienia do poszukiwań. Być może wybierzesz właśnie jeden z nich, a może moje propozycje naprowadzą cię na inny, lepiej pasujący do ciebie aparat.
Nie są to najnowsze, najdroższe i najbardziej zaawansowane obecnie modele aparatów, bo nie przyświecała mi chęć pokazywania nowości, a chęć wyboru aparatów, które przy zachowaniu atrakcyjnej ceny spełniają stawiane przed nimi oczekiwania. Większość z nich ma już swoich bardziej zaawansowanych następców, których ceny są od nich nawet o 2000 PLN wyższe. Nie zmienia to jednak faktu, że wybrane przeze mnie modele modele nadal są świetnymi kompaktami i robią doskonałe zdjęcia. Do niedawna niektóre z nich kosztowały blisko 4000 PLN, a ich ceny radykalnie spadły, gdy pojawiły się kolejne wersje. To doskonała okazja na zakup bardzo dobrego aparatu w atrakcyjnej cenie.
Szukaj, czytaj, analizuj.
Canon PowerShot G7X Mark II
Jasność obiektywu: 1.8 – 2.8
Ogniskowa: 24 – 100 mm (ekwiwalent)
Odchylany ekran: TAK
Ustawienia manualne: TAK
WiFi: TAK
Rozdzielczość: 20 Mpx
Sony Cyber-Shot RX100 IV
Jasność obiektywu: 1.8 – 2.8
Ogniskowa: 24 – 70 mm (ekwiwalent)
Odchylany ekran: TAK
Ustawienia manualne: TAK
WiFi: TAK
Rozdzielczość: 20 Mpx
Panasonic Lumix DMC-LX100
Jasność obiektywu: 1.7 – 2.8
Ogniskowa: 24 – 75 mm (ekwiwalent)
Odchylany ekran: NIE
Ustawienia manualne: TAK
WiFi: TAK
Rozdzielczość: 12,8 Mpx
Panasonic Lumix DMC-TZ70
To aparat z niższej półki cenowej dla tych, którzy nie chcą wydawać na aparat kwoty 2 tyś. PLN.
Oczywiście, niższa cena skutkuje mniejszą jasnością obiektywu, ale coś za coś.
Jasność obiektywu: 3.3 – 6.4
Ogniskowa: 24 – 720 mm (ekwiwalent) – czyli 30x zoom
Odchylany ekran: NIE
Ustawienia manualne: TAK
WiFi: TAK
Rozdzielczość: 12 Mpx
Inne aparaty
Oczywiście zapraszam do dzielenia się i polecania innych aparatów, które sprawdziły wam się w podróży i dzięki którym macie swoje kolorowe wspomnienia zachowane w formie zdjęć.
Dzielcie się proszę swoimi propozycjami w komentarzach pod artykułem i pomóżcie innym znaleźć ten ulubiony aparat fotograficzny.
Wpisujcie nazwy aparatów z różnych półek cenowych (najlepiej z podaniem orientacyjnego poziomu ceny) i kilka słów o nich. Napiszcie co cenicie sobie w nich najbardziej.
Dla tych którzy będą chcieli szybko sprawdzić aktualne ceny sprzętu, przygotowałem na tą okazję specjalną wyszukiwarkę aparatów. Dzięki niej nawet po fragmencie nazwy aparatu możecie wyszukać aktualnie najbardziej atrakcyjne oferty cenowe na interesujący was sprzęt.
Wyszukiwarka aparatów
Wprowadź fragment nazwy aparatu (np: canon, sony, lumix … itp) i wyszukaj najtańszą ofertę:
Najczęściej kupowane aparaty
Poniżej podaję link do listy najchętniej kupowanych aparatów fotograficznych. Jeżeli żaden z powyższych nie spełnia twoich oczekiwań, sprawdź co inni kupują najchętniej.
Ranking najchętniej kupowanych aparatów fotograficznych >>>
Ranking jest aktualizowany dynamicznie więc jeżeli wejdziesz na niego za jakiś czas może wyglądać inaczej niż dzisiaj.
Ważne dla mnie!
Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!
Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.
Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.
No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.
Czytam WSZYSTKIE komentarze (i to wiele razy). Pod każdym z nich mógłbym napisać, że strasznie dziękuję, bo jesteście naprawdę fantastyczni. Często wracam do komentarzy, ponieważ dodają mi motywacji i energii. Dla mnie jest to nieoceniona skarbnica dobrych emocji!
Dziękuję Wam za to tutaj (nie chce zaśmiecać komentarzy powtarzającymi się podziękowaniami). Wiedz, że zostawiając tu dobre słowo robisz dla mnie naprawdę dobrą robotę!
Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.
Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.
Pozdrawiam
Ciężko się zdecydować. Co było by dobre zamiast telefonu. A co dawało by dobrą jakość.