Barnafoss – wodospad ze smutną legendą w tle. Mapa, parking, zwiedzanie
Szybka kaskada
Wodospad Barnafoss jest typowym wodospadem kaskadowym, złożonym z kilku kolejnych, następujących po sobie spadków wody. Gdyby zsumować wysokość wszystkich kaskad, to łączna wysokość wodospadu wyniosłaby 9 metrów. Nie wysokość wodospadu decyduje jednak o jego urodzie, ale usytuowanie i sposób ułożenia kaskad.
Koryto staje się tutaj bardzo wąskie i wody rzeki Hvita wpływając w kaskadę wodospadu Barnes ulegają silnemu spiętrzeniu. Jednocześnie znacząco przyspieszają i nurt staje się bardzo mocny i rwący. Wody w dużą siłą uderzają o ściany skalnego wąwozu, przybierając postać białej, gniewnej piany.
Nazwa wodospadu
Barnafoss to zlepek dwóch słów: barna = dzieci oraz foss = wodospad. Nazwa wodospadu pochodzi od legendy o dwójce dzieci, które zginęły w jego szalonych wodach.
Rzecz miała miejsce w bożonarodzeniowy wieczór, gdy rodzice dwójki dzieci udali się na do kościoła na mszę, pozostawiając dzieci bez opieki. Dzieci wbrew zakazowi opuściły dom i udały w ślad za rodzicami, do kościoła. Ich ślady urywały się przy naturalnym, kamiennym moście, który wtedy istniał jeszcze nad wodospadem.
Dzisiaj kamiennego, naturalnego mostu już nie ma. Według jednej legendy jego zniszczenia miała nakazać matka dzieci, by już nikt nigdy nie stracił tutaj życia. Inne przekazy mówią o trzęsieniu ziemi, które zniszczyło kamienną kładkę, a jeszcze inne wspominają o czarach, klątwach, runach, itp. Wersji jest tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Dzisiaj jest tutaj solidny mostek i nie trzeba się niczego obawiać, śmiało można przechodzić na druga stronę oraz obserwować wody wodospadu.
Zwiedzanie
Dostęp do wodospadu jest nieograniczony i bezpłatny. W jego bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się parking samochodowy, a tuż obok parkingu punkt gastronomiczny i toalety.
Z wodospadem Barnafoss sąsiaduje inny, kontrastujący z nim wyglądem wodospad: Hraunfossar – [klik]. Oba wodospady ogląda się za jednym razem.
Od parkingu wiedzie wygodna ścieżka gruntowa. Rozdziela się ona w kilku miejscach wiodąc na kolejne punkty widokowe, z których można podziwiać kolejne fragmenty kaskad.
Ze względu na to, że woda płynie w głębokich szczelinach skalnych, wodospadu Barnafoss
nie da się zobaczyć na raz, w całości. Warto więc wejść dostępne punkty widokowe, by poznać cały wodospad. Na początku wodospad może się on wydawać niezbyt imponujący, ale po obejrzeniu go z dostępnych punktów widokowych, wszystko składa się w bardzo przyjemną całość. Miejsce warte jest odwiedzenia.
Punkty widokowe są blisko siebie, a łączna długość łączących je ścieżek spacerowych to może 500m.
W pobliżu wodospadów znajdują się jaskinie lawowe: Víðgelmir, Surtshellir i Stefánshellir, ale dojazd do nich wiezie drogą terenową (oznaczoną literą F), po której można poruszać się wyłącznie autem terenowym.
Dojazd i parking
Dojazd do wodospadów nie powinien nastręczyć ci trudności, o ile korzystasz z nawigacji samochodowej. Dla ułatwienia podaję współrzędne geograficzne parkingu przy wodospadach. Wystarczy kliknąć a nawigacja w telefonie doprowadzi cię sama.
Parking przy wodospadzie Barnafoss, współrzędne GPS:
64°42’06.1″N 20°58’42.2″W
64.701696, -20.978379 – kliknij i wyznacz trasę
Hotele i noclegi
Poniżej znajdziesz kilka propozycji noclegów w okolicy wodospadu. Być może któraś z nich przypadnie ci do gustu, albo okaże się stosunkowo przyjazna dla twojego portfela 🙂
Jeżeli nie, to dodatkowo podaję link do wszystkich aktualnych ofert z okolic wodospadu – [klik]. Jeżeli na tej liście nie znajdziesz nic odpowiedniego, no to z noclegiem może być mały problem.
Hotel A – [klik]
Guesthouse Gamli Bær – [klik]
Hotel Húsafell – [klik]
Plan zwiedzania Islandii
Wpis, który właśnie czytasz jest elementem przygotowanego przeze mnie planu zwiedzania Islandii. Najprawdopodobniej wszystko czego potrzebujesz by przygotować się do wyjazdu na Islandię znajdziesz właśnie w tym wpisie. Pogoda, noclegi, wypożyczalnie samochodów, atrakcje turystyczne i mapa wycieczki dookoła Islandii ... wszystko w jednym miejscu: Islandia – mapa i plan zwiedzania, atrakcje turystyczne, wycieczki, najpiękniejsze miejsca - [klik]. Przeczytaj koniecznie!Ważne dla mnie!
Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!
Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.
Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.
No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.
Czytam WSZYSTKIE komentarze (i to wiele razy). Pod każdym z nich mógłbym napisać, że strasznie dziękuję, bo jesteście naprawdę fantastyczni. Często wracam do komentarzy, ponieważ dodają mi motywacji i energii. Dla mnie jest to nieoceniona skarbnica dobrych emocji!
Dziękuję Wam za to tutaj (nie chce zaśmiecać komentarzy powtarzającymi się podziękowaniami). Wiedz, że zostawiając tu dobre słowo robisz dla mnie naprawdę dobrą robotę!
Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.
Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.
Pozdrawiam