Valldemossa, Chopin, George Sand i Cela nr 4, czyli cela Chopina na Majorce
Wyspa miłości Chopina?
Jest rok 1838. Latem tego roku związek Fryderyka Chopina z George Sand stał się faktem, a już jesienią Chopin zapadł na silne przeziębienie. Na uciążliwy kaszel, którego nie mógł się pozbyć, lekarze zalecili wyjazd w słoneczne miejsce.
Kierunek Majorka
Majorka, a na niej miejscowość Valldemossa wydawała się być dobrym pomysłem. Tutaj bowiem, chorujący na astmę król Sancho I, w XIV wieku wybudował swój pałac uznając, że górski klimat okolicy dobrze mu zrobi. Dało to początek Valldemossie. Faktycznie czuł się tu lepiej, więc spędzał tutaj większość czasu, aż do śmierci.
W 1399 pałac został przekazany kartuzom z Tarragony (zakon o bardzo surowych regułach) i został zamieniony w klasztor.
8 listopada 1838 roku, po 7 dniach podróży, Fryderyk Chopin i George Sand przybyli więc do Valldemossy i wynajęli jedną cel klasztornych. Była to cela numer 4.
Wynajęta cela składała się z trzech niewielkich pokoi oraz tarasu na którym znajdował się mini ogród.
I wszystko było by pięknie, gdyby nie …
Fortepian Chopina
… a w zasadzie to pianino. Wiadomo przecież, że Chopin potrzebował instrumentu. Jego pianino zostało więc wysłane w ślad za nim, z Paryża na Majorkę. Pianino w czasie podróży przeżywało różne perypetie, łącznie z zaginięciem, ale ostatecznie szczęśliwie odnalazło się. W tym czasie Chopin korzystał z pożyczonego instrumentu, miernej – jak sam twierdził – jakości. Po dotarciu na wyspę jego pianino zostało przekazane do składu celnego w Palma de Mallorca i obłożone opłatą celną. Wartość opłaty, jakiej zażądali celnicy była bliska połowie (!!!) wartości instrumentu. Chopina nie było stać na wykup instrumentu. W końcu, pianino dotarło do Chopina dopiero w styczniu 1839 roku, drogą, którą trudno uznać za legalną. Zostało przemycone przez dziurę w murze.
Zgorszenie
Para kochanków (Chopin i George Sand) bez ślubu, stała się źródłem powszechnego zgorszenia. Mieszkańcy nie akceptowali takiego stanu rzeczy, okazując niejednokrotnie jawną wrogość. Ekscentryczna osobowość George Sand, która używała męskich garniturów i paliła cygara, dodatkowo prowokowała mieszkańców. W efekcie, nawet ceny żywności dla Chopina i George Sand, były specjalnie zawyżone.
Pogoda
Jakby tego było mało, główny cel podróży, czyli klimat i pogoda również nie dopisały. Na Majorce zima 1838/1839 była wyjątkowo zimna, deszczowa i paskudna.
Stan zdrowia Chopina znacząco się pogorszył. Z czasem stało się jasne, że zachorował na gruźlicę. Strach przed chorobą sprawił, że nikt z mieszkańców nie chciał mieć z nimi kontaktu. Gdy w końcu 11 lutego 1839 para zdecydowała się opuścić wyspę, nie byli w stanie znaleźć w Valldemossie nikogo, kto zgodziłby się przetransportować ich do portu.
Pamiątki
Po wyjeździe Chopina większość rzeczy, z którymi miał styczność została przez mieszkańców miasteczka spalona, w obawie przed zarażeniem gruźlicą. Na szczęście nie wszystko uległo zniszczeniu.
Pokoje celi numer 4, jak i przynależny do niej taras z ogrodem można dzisiaj swobodnie zwiedzać.
W pokojach znajdziemy oryginalne pianino, na którym Chopin, wbrew wszystkim przeciwnościom skomponował kilka swoich najwybitniejszych dzieł. Znajdziemy też rękopisy, listy, szkice, a nawet pukiel włosów Chopina znaleziony w jednej z książek, pozostawionych przez George Sand.
Budzącym sporo emocji eksponatem jest oryginalna maska pośmiertna artysty.
Zwiedzając celę nr 4 warto wyjść na taras, z którego można podziwiać widok na fragment pasma Serra de Tramuntana.
Po latach, stosunek mieszkańców Valldemossy do Chopina uległ radykalnej zmianie. Dzisiaj trudno byłoby znaleźć kogoś, kto nie wspominał by go z szacunkiem. Zwłaszcza, że głównie dzięki Panu Fryderykowi, Valldemossę odwiedza rocznie ponad 300 tysięcy turystów.
Jak dojechać?
Do Valldemossy najlepiej dojechać wypożyczonym samochodem (odległość to niecałe 20km od Palma de Mallorca). Poniżej podaję współrzędne GPS do parkingu położonego najbliżej muzeum i zabytkowego centrum miasteczka, oraz mapkę ze ścieżką dojścia z parkingu do muzeum.
Valldemossa jest jednym z punktów, opracowanego przeze mnie planu wycieczek po Majorce: Majorka – atrakcje, zwiedzanie, wynajem samochodu, informacje praktyczne. Przewodnik – [klik]
Valldemossa – Parking (współrzędne GPS):
39.710908, 2.621249 lub
39°42’39.3″N 2°37’16.5″E
Muzeum Fryderyka Chopina i George Sand (współrzędne GPS):
39.709315, 2.622519 lub
39°42’33.5″N 2°37’21.1″E
Ważne dla mnie!
Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!
Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.
Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.
No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.
Czytam WSZYSTKIE komentarze (i to wiele razy). Pod każdym z nich mógłbym napisać, że strasznie dziękuję, bo jesteście naprawdę fantastyczni. Często wracam do komentarzy, ponieważ dodają mi motywacji i energii. Dla mnie jest to nieoceniona skarbnica dobrych emocji!
Dziękuję Wam za to tutaj (nie chce zaśmiecać komentarzy powtarzającymi się podziękowaniami). Wiedz, że zostawiając tu dobre słowo robisz dla mnie naprawdę dobrą robotę!
Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.
Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za informację o miasteczku Valldemossa i muzeum Chopina. Od dawna chciałam je odwiedzić. Nie wiedziałam,, e było dla Chopina tak nieszczęśliwe… Teraz spojrzę na nie inaczej. Bardzo dziękuję za mapkę, zapewne pomoże nam dotrzeć do celu.
Miłego zwiedza i wielu wrażeń. Pozdrawiam serdecznie!
Muy interesante