Odszkodowanie za lot – opóźniony, odwołany, bagaż [WZORY DOKUMENTÓW]
Dla niecierpliwych
Wysokość odszkodowania za opóźniony lot (minimum 3h) zależy od długości lotu:
– loty do 1500 km: odszkodowanie 250 EUR
– loty w UE dłuższe niż 1500 km i inne loty o długości pomiędzy 1500 a 3500 km: odszkodowanie 400 EUR
– wszystkie inne loty: 600 EUR
Przykład z życia
Loty są nieodłącznym elementem podróży. Do tej pory przez kilkanaście lat intensywnych podróży miałem szczęście i dolatywałem wszędzie bez dużych opóźnień. Pierwsza przykra niespodzianka nadeszła w zeszłym roku, podczas lotu z Berlina na Maltę. Zaliczyliśmy wtedy blisko 4 godziny opóźnienia. Jeszcze gorzej było w drodze powrotnej z Malty. W samolocie zgasł jeden silnik i musieliśmy niezwłocznie awaryjnie lądować. Były nerwy, długie koczowanie na awaryjnym lotnisku, ponadplanowy nocleg w hotelu i powrót kolejnego dnia innym, podstawionym przez linie lotnicze samolotem.
Wyprawa na Maltę dostarczyła mi więc powodów do ubiegania się o odszkodowanie od linii lotniczych. Uznałem, że to dobry moment, by na własnej skórze cały proces przetestować i podzielić się doświadczeniami.
Zasady i wysokość odszkodowań
Odszkodowanie za opóźniony lub odwołany lot
W internecie jest mnóstwo stron, na których możesz sprawdzić zasady odszkodowań. W Unii Europejskiej dokumentami źródłowymi są:
– Rozporządzenie (WE) 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady
W tym miejscu zbiorę kluczowe z obowiązujących zasad i opiszę w kilku prostych słowach.
Odszkodowanie należy ci się, gdy doszło do opóźnienia przekraczającego 3 godziny z przyczyn leżących po stronie linii lotniczych (najczęściej przyczyną są problemy techniczne).
Wysokość odszkodowania zależy od długości lotu:
– loty do 1500 km: odszkodowanie 250 EUR
– loty w UE dłuższe niż 1500 km i inne loty o długości pomiędzy 1500 a 3500 km: odszkodowanie 400 EUR
– wszystkie inne loty: 600 EUR
Winą linii lotniczych nie są:
– złe warunki atmosferyczne;
– klęski żywiołowe;
– strajki strony trzeciej, np. personelu lotniska;
– destabilizacja polityczna
– zagrożenie bezpieczeństwa;
– ograniczenia w kontroli ruchu lotniczego, np. zamknięcie pasa startowego;
– uderzenia ptaków (zderzenie samolotu z ptakiem);
– ukryte wady produkcyjne samolotu.
Jeżeli opóźnienie nastąpi w wyniku którejś z tych przyczyn, to odszkodowanie nie należy ci się.
Szerzej i w bardzo przystępny sposób wszystkie zasady opisuje strona Europejskiego Centrum Konsumenckiego.
Przy okazji jest to oficjalne źródło informacji więc dane są tu zawsze aktualne. Strona jest naprawdę fajnie, krótko i czytelnie przygotowana. Jeżeli zaistnieje potrzeba by coś sprawdzić dokładniej, to polecam ją.
Odszkodowanie za zniszczony, zgubiony i opóźniony bagaż
Osobne zasady obowiązują w przypadku, gdy pojawią się różne przygody związane z naszym bagażem. Zestaw podstawowych informacji na ten temat znajdziesz również w odpowiedniej części strony Europejskiego Centrum Konsumenckiego, opisującej zasady odszkodowań związanych z bagażem.
Jak dochodzić odszkodowania za opóźniony lot?
Są dwie podstawowe drogi:
– możesz próbować samodzielnie podjąć się walki o odszkodowanie
– zlecić (za opłatą) uzyskanie odszkodowania specjalistycznej firmie zewnętrznej
Na okoliczność zbierania materiału do tego wpisu zdecydowałem się najpierw podjąć próbę samodzielnego dochodzenia odszkodowania. Wyszła mi z tego drogą przez mękę, ale w imię zbierania doświadczeń do artykułu postanowiłem uparcie w to brnąć.
Gdyby jednak nie powiodła się próba samodzielnego dochodzenia, to w odwodzie miałem wstępnie wybrane dwie firmy, które zajmują się tego typu sprawami. Jedną z Polski, a drugą działającą globalnie i posiadającą obsługę w wielu językach.
Poniżej znajdziesz mocno skrócony zapis moich perypetii. Nie będę opisywał wszystkich zawiłości, działań i męczarni przez które przeszedłem, bo nie jest to powieść przygodowa, tylko poradnik.. Postaram się jednak przekazać istotę utrudnień i niespodzianek, na które trzeba być przygotowanym decydując się na jeden lub drugi wariant rozwiązania sprawy.
Samodzielne dochodzenie odszkodowania
Przyznaję, że strasznie mnie kusi, żeby przy okazji ponarzekać sobie na linie lotnicze, bo zepsuły mi mnóstwo kwi, ale wszystkimi siłami postaram się od tego powstrzymać. Daję słowo, że powstrzymam się od zbędnego defetyzmu i umieszczę w teście tylko tyle, ile będzie konieczne.
Odszkodowanie za lot – WZORY DOKUMENTÓW do pobrania
Pierwszy problem pojawia się, jeszcze zanim napiszesz pierwsze zdanie. Siadając do komputera zdałem sobie bowiem sprawę, że nawet nie wiem:
– jaką formę ma mieć reklamacja?
– jakie informacje ma zawierać?
– czy trzeba dołączyć jakieś dokumenty? Jeżeli tak to jakie?
– no i wreszcie, w jakim języku mam ją napisać?
Zanim w ogóle napisałem cokolwiek musiałem więc poszukać odpowiedzi na swoje wątpliwości. Pracując nad własną reklamacją doszedłem do wniosku, że przydałoby się skonstruować wzory pism reklamacyjnych, które mogłyby znakomicie ułatwić pierwsze kroki w sprawie. Tworząc wzory pism zdałem sobie sprawę, że w samych pismach zawiera się zastaw odpowiedzi na powyższe pytania. Ty też zanim zabierzesz się za konstruowanie pisma reklamacyjnego koniecznie zapoznaj się z wzorami tekstów reklamacyjnych. Już analiza samych wzorów przyniesie ci odpowiedzi na niemal wszystkie pytania. Oficjalne wzory tekstów do wykorzystania w dokumentach reklamacyjnych dostępne są na stronie Europejskiego Centrum Konsumenckiego. Są to surowe teksty, nieułożone jeszcze w format oficjalnego pisma. Skopiowałem je i ułożyłem z nich wzór gotowego pisma reklamacyjnego, który możesz pobrać z linków poniżej.
Pliki są zapisane w uniwersalnym formacje RTF, który można otworzyć praktycznie w każdym edytorze tekstu. Niektóre edytory (np. Word) ze względów bezpieczeństwa domyślnie blokują możliwość modyfikowania plików pobranych z internetu. Wtedy w górnej części okna edytora pojawi ci się komunikat i przycisk odblokowujący możliwość edycji tekstu.
– wzór reklamacji – pismo o odszkodowanie za opóźniony lot (język polski)
– wzór reklamacji – pismo o odszkodowanie za opóźniony lot (język angielski)
Oba pisma skonstruowane są tak, że są dokładnym odbiciem siebie ale w dwóch różnych językach. Jeżeli nie znasz języka angielskiego, a chcesz wiedzieć co znajduje się w treści pisma, to pobierz też wersję polską, która jest dokładnym, lustrzanym odbiciem pisma angielskiego.
Komentarz lub miejsca, w które należy wpisać własne dane, w obu pismach zaznaczone są na czerwono. Przed wysłaniem pisma usuń więc wszystkie czerwone fragmenty tekstu, a w odpowiednie miejsca wprowadzić własne dane. W końcowej wersji twojego pisma nie powinno być żadnych pozostałości po czerwonych fragmentach.
Reklamację do polskich przewoźników możesz przygotować w języku polskim. Do wszystkich pozostałych przewoźników przygotuj reklamację w języku angielskim.
Gdzie wysłać reklamację?
Pytanie na pierwszy rzut oka jest banalne i powinno posiadać prostą odpowiedź. Generalnie odpowiedź faktycznie jest prosta, bo reklamację należy wysłać na mailowy adres kontaktowy przeznaczony do zgłaszania reklamacji lub przez dostępny na stronie internetowej linii lotniczych reklamacyjny formularz kontaktowy. No tak, tylko po pierwsze jaki to jest adres, albo gdzie jest ten formularz?
O ile większe i znane linie lotnicze publikują te informacje w miejscach, które na ich stronie w miarę łatwo znaleźć, to w moim przypadku przeszukiwanie strony Malta Air trwało kilka dni. Przez kilka dni cierpliwie przeczesywałem kolejne podstrony na portalu Malta Air poznając mnóstwo szeroko opisywanych przez przewoźnika przynależnych mi praw, ale nigdzie nie było śladu po odpowiednim formularzu kontaktowym lub przeznaczonym do reklamacji adresie e-mail. Możemy założyć, że jestem gamoniem i ktoś inny znalazłby tę informację wcześniej i szybciej, ale w mojej prywatnej opinii, dostęp do niej powinien być bardziej intuicyjny.
Ostatecznie udało się i na jednej z wielu podstron znalazłem malutką notkę, w której zawarty był adres: customercare.airmalta@airmalta.com Uff … co za ulga! Mamy to!
Skompletowałem korespondencję, czyli: pismo przewodnie, skany biletów i potwierdzenia rezerwacji, skany kart pokładowych oraz skany dodatkowych wydatków, jakie musiałem ponieść w związku z zaistniała sytuacją (zakup posiłków oraz dodatkowe opłaty za przedłużone o jeden dzień parkowanie samochodu na parkingu płatnym przy lotnisku) i wysłałem maila na wskazany adres.
Co dalej po wysłaniu reklamacji?
Wysyłając swojego maila reklamacyjnego zaznaczyłem opcję, aby po otwarciu maila przez linie lotnicze automat odesłał mi elektroniczne potwierdzenie, że wiadomość została odebrana. Niestety serwery po stronie linii lotniczych prawdopodobnie mają zaznaczoną opcję, żeby nie wysyłać automatycznych potwierdzeń, wiec nie dostałem żadnej zwrotki.
Na szczęście wysłany przeze mnie mail nie wrócił do mnie, co oznaczało że docelowy adres mailowy jest poprawny i mail trafił na skrzynkę. Od teraz pozostawało tylko czekać.
Patrząc na sprawę z punktu widzenia obowiązujących przepisów i terminów, linia lotnicza ma 30 dni od dnia otrzymania reklamacji aby na nią odpowiedzieć. Jeżeli w tym czasie otrzymasz odpowiedź, to w zależności od jej treści musisz odpowiednio zareagować. Jeżeli przez 30 dni linia lotnicza nie udzieli odpowiedzi, to znaczy, że swoją reklamację możesz traktować jako przyjętą i zaakceptowaną bez uwag. W moim przypadku wystąpił właśnie ten przypadek. Zaległo długie milczenie i przez 30 dni nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Z jednej strony oznaczało to, że moja reklamacja jest zasadna i należy mi się odszkodowanie we wnioskowanej wysokości, ale z drugiej strony zadałem sobie pytanie: co mam zrobić dalej?
Odczekałem jeszcze kilkanaście dni po czym postanowiłem ponownie skontaktować się z linią lotniczą. Niestety podejmowane przeze mnie próby kontaktu pozostawały bez żadnej odpowiedzi. Zero. Nic. Kompletna cisza i żadnej reakcji.
Po pół roku walenia głową w mur zrozumiałem, że jako przeciętny człowiek nie mam żadnych realnych narzędzi, by wpłynąć i wymusić jakąkolwiek reakcję oddalonych ode mnie o tysiące kilometrów linii lotniczych. Mogą mi po prostu nie odpowiadać i już.
Linie lotnicze nie reagują, co dalej?
Niestety jeżeli linie lotnicze nie reagują na złożoną reklamację, to pozostają jedynie rozwiązania prawne, które (według mojej skromnej wiedzy) sprowadzają się w zasadzie do dwóch sensownych ścieżek postępowania:
– zgłoszenie sprawy do europejskiego odpowiednika Rzecznika Praw Konsumenta i próba wywarcia nacisku przez ten oficjalny urząd, co oznacza kolejne miesiące szarpania się (i pisania kolejnych pism) z linią lotniczą i urzędem, który będziemy musieli skłonić do działania w naszym imieniu
– przekazanie sprawy profesjonalnemu prawnikowi, który za opłatą poprowadzi ją dalej do szczęśliwego końca. Oczywiście przy potencjalnym odszkodowaniu na 2 x 400 EUR (a w moim przypadku taka kwota wchodziła w grę), koszty wynajmu prawnika przekroczyłyby wartość całego odszkodowania. Istnieje jednak inny, dużo tańszy sposób by wynająć prawnika, który zna się na odzyskiwaniu odszkodowań od linii lotniczych i ograniczyć koszt takiej pomocy do rozsądnych rozmiarów.
W tym miejscu moja cierpliwość do samodzielnego szarpania się o odszkodowanie wyczerpała się i zdecydowałem dać sobie spokój z pisaniem kolejnych pism i wprawianiem w ruch urzędniczych mechanizmów Unii Europejskiej. Uznałem, że nie chcę już tracić na to więcej czasu ani nerwów i postanowiłam przekazać sprawę w ręce prawników.
Jak wynająć prawnika za drobne pieniądze?
Sposób jest prosty i działa mniej więcej na zasadzie pozwu zbiorowego (tak najprościej można to wyjaśnić). Prawnicy, którzy specjalizują się odzyskiwaniu odszkodowań od linii lotniczych działają jednocześnie w imieniu dużej grupy osób i załatwiają wiele spraw jednocześnie. My w ramach wynagrodzenia oddajemy im cześć naszego odszkodowania, ale tylko wtedy, gdy dojdzie do skutecznego odzyskania pieniędzy. Dopóki nie pojawi się odszkodowanie nie płacimy nic.
Na rynku działa wiele firm zajmujących się pośrednictwem w odzyskiwaniu odszkodowań. Przeanalizowałem ich ofertę i swój wybór ograniczyłem do dwóch. Jedna to naprawdę duża firma międzynarodowa, o ogromnym zasięgu i doświadczeniu (AirHelp), a druga to znacznie mniejsza, ale dynamicznie rozwijająca się polska firma (AirCashBack). W obu firmach komunikacja odbywa się w języku polskim, więc przy zakładaniu wniosku o odszkodowanie nie ma żadnej bariery językowej.
Po złożeniu wniosku panel do obserwacji co aktualnie dzieje się z twoim wnioskiem w przypadku AirHelp jest w języku angielskim, ale komunikacja telefoniczna i mailowa przebiega po polsku.
Dlaczego wskazuję na dwie podobne do siebie firmy?
Bo każda ma słabsze i mocniejsze strony.
AirHelp – jest potężna (obsługuje klientów w ponad 20 językach), działa na całym świecie i domyślam się, że dzięki swojej skali mogą działać sprawniej np. w przypadku potrzeby uzyskania odszkodowania od linii spoza Europy. Za swoje usługi pobiera od klientów trochę wyższą prowizję:
– 35% wartości odszkodowania gdy uniknie się sprawy w sądzie
– 50% wartości odszkodowania, gdy konieczna będzie sprawa sądowa
AirCashBack – jest mniejsza i prowadzi obsługę tylko w wybranych językach (w chwili gdy to piszę nia ma np. obsługi w języku niemieckim, włoskim, francuskim, portugalskim), za to pobiera trochę niższe opłaty:
– 25% wartości odszkodowania gdy uniknie się sprawy w sądzie
– 39% wartości odszkodowania, gdy konieczna będzie sprawa sądowa
W praktyce jeżeli będzie ci przysługiwało odszkodowanie 250 EUR, to w przypadku skorzystania z oferty AirHelp po opłaceniu prowizji dla firmy, do twojej kieszeni trafi około 700 PLN, a w przypadku AirCashBack będzie to około 800 PLN.
Zlecenie odzyskania odszkodowania w praktyce
Jak już wiesz zdecydowałem się przekazać sprawę odzyskania odszkodowania specjalistycznej firmie. Miałem do złożenia wniosek i musiałem zdecydować się na jedną z dwóch firm. W czasie gdy walczyłem z Air Malta z mediów zaczęły do mnie napływać niepokojące informacje o poważnych kłopotach finansowych linii lotniczej, ew. upadłości, itp. Sytuacja Air Malta robiła się coraz bardziej skomplikowana, więc postanowiłem wybrać większą z dwóch omawianych firm i złożyłem swój wniosek w AirHelp.
Jak złożyć wniosek?
Proces składania wniosku w obu firmach wygląda podobnie, a linki do ich stron masz powyżej. Zanim zabierzesz się za składanie wniosku przygotuj sobie komplet niezbędnych dokumentów. Bez nich nie uda ci się przejść kolejnych kroków podczas kompletowania wniosku.
Do złożenia wniosku będą ci potrzebne:
– skan, wyraźne zdjęcie lub zrzut ekranu rezerwacji biletów lotniczych, może być też e-bilet, który linie lotnicze wysyłają jako potwierdzenie na maila po zakupie biletów lotniczych na ich stronie
– skan lub wyraźne zdjęcie karty pokładowej (na dowód, że byłeś na pokładzie samolotu)
W trakcie składania wniosku zostaniesz poproszony o złożenie podpisu, który jest potrzebny, aby ustanowić pełnomocnictwo dla firmy, która będzie cię reprezentować w sprawie (robi się to myszką lub palcem na padzie w laptopie). Podpis złożony w ten sposób jest koszmarnie krzywy i nawet po kilku próbach był u mnie do niczego niepodobny. Na szczęście można próbować wiele razy, aż podpis nabierze akceptowalnego kształtu.
W trakcie składania wniosku lub po jego zakończeniu trzeba będzie jeszcze wysłać podpisaną cesję wierzytelności (dokument nie jest wymagany przy złożeniu ale musi być potem uzupełniony). Kwota odszkodowania wpłynie bowiem najpierw na konto firmy występującej w twoim imieniu w sprawie, a potem należną cześć firma przekaże tobie. Wzór dokumentu jest łatwo dostępny na stronie firmy.
Po zakończeniu składania wniosku dostaniesz potwierdzenie jego złożenia wraz z linkiem do obserwacji co aktualnie dzieje się w twojej sprawie. Teraz wystarczy czekać na rozwój sytuacji i obserwować zmiany przez internet.
Przebieg mojej sprawy
Poniżej zebrałem daty i terminy w których wykonywałem różne działanie w swojej sprawie. To da ci szybki pogląd na to czego się spodziewać i na co się przygotować w trakcie walki o odszkodowanie.
30 kwietnia 2023 – opóźniony lot na trasie Berlin – Malta
Dd tego się zaczęło. Lot opóźniony o prawie 4 godziny.
15 maja 2023 – składam wniosek o odszkodowania do Air Malta
Szybko uwinąłem się z napisaniem i złożeniem wniosku, bo zależało mi na czasie. Potem pozostało mi czekanie. Przez prawie 6 miesięcy nie otrzymuję żadnej odpowiedzi od linii lotniczej Air Malta, na żadną z wysłanych do nich wiadomości.
30 października 2023 – składam wniosek w AirHelp
Po prawie 6 miesiącach zdecydowałem się skorzystać z oferty AirHelp i złożyłem u nich wniosek o pomoc w uzyskaniu odszkodowania.
8 grudnia 2023 – AirHelp składa wniosek a Air Malta
Po dziewięciu dniach oczekiwania, w czasie których uzupełniłem dokumenty o umowę cesji dostałem z AirHelp potwierdzenie, że złożyli żądanie wypłaty odszkodowania w Air Malta.
14 grudnia 2023 – AirHelp przysłał mi informację, że Air Malta potwierdziło, że przyznaje odszkodowanie we wnioskowanej wysokości. Na reakcję Air Malta po interwencji AirHelp czekałem tylko 6 dni !!!
Wypłata odszkodowania !!!
Sprawa znalazła swoje szczęśliwe zakończenie 7 maja 2024. Wtedy otrzymałem wypłatę odszkodowania za oba loty.
Poniżej zamieszczam zrzut ekranu z powiadomienia o wypłacie. Po dwóch dniach pieniądze (2 x 520 EUR = 1040 EUR) były na moim koncie.
Moje uwagi
Po pierwsze zaskakująca jest błyskawicznie szybka reakcja Air Malta w odpowiedzi na działania występującego w moim imieniu AirHelp. Gdy występując jako osoba fizyczna nie mogłem przez prawie pół roku doczekać się jakiejkolwiek odpowiedzi, to AirHelp otrzymało potwierdzenie odszkodowania w ciągu 6 dni.
AirHelp w trakcie rejestracji wniosku pytało mnie, czy przed złożeniem wniosku u nich wykonywałem już jakieś działania w tej sprawie samodzielnie. Potwierdziłem, że tak i opisałem przebieg zdarzeń.
Być może fakt, że mój wniosek z litery prawa uzyskał już milczące potwierdzenie, że jest zasadny, przyspieszył całą sprawę i wpłynął na tak szybki przebieg zdarzeń w AirHelp. Tego nie wiem, ale nie mam nic przeciwko temu, jeżeli tak się stało. Prawdopodobnie występując nadal samodzielnie jako osoba cywilna do tej pory nie otrzymałbym żadnej odpowiedzi, więc z takiego przebiegu sprawy jestem zadowolony.
To, że u mnie przebiegało to tak sprawnie nie oznacza, że tak samo będzie u wszystkich. Zapoznałem się z opiniami innych osób w internecie i jest mnóstwo opinii pozytywnych, ale są też negatywne. Wiele osób czeka dłużej, czasem nawet dłużej niż rok, bo nie wszystkie sprawy są tak samo proste i oczywiste. Niektórzy narzekają na wysokość opłat, inni twierdzą, że warto było zapłacić. Ile osób, tyle opinii.
Pozytywne i negatywne opinie dotyczą praktycznie wszystkich firm i nie ma firmy, która miałaby same dobre recenzje. Sprawy czasem bywają naprawdę skomplikowane, a ludzie generalnie są niecierpliwi i szybko się denerwują.
Do tego tekstu wybrałem dwie firmy, z których (po analizie różnych ofert) sam bym skorzystał i w praktyce jak widać skorzystałem.
Opisany przeze mnie mój własny przypadek stał się dobrym pretekstem by zająć się bliżej tą nieco mniej przyjemną stroną podróżowania, a przy okazji przygotować wzory dokumentów i ułatwić innym życie, publikując gotowe pliki do pobrania oraz przydatne odnośniki do przydatnych informacji.
Pamiętaj jednak, że nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. Moje opinie nie są w żaden sposób wiążące. Nie znam odpowiedzi na większość zawiłości, na jakie napotkacie w czasie rozwiązywania swoich problemów z odszkodowaniami, ale liczę, że ten tekst po prostu pozwoli ci łatwiej zacząć i szybciej zabrać się za sprawę.
Jak widać nie warto odpuszczać tematu zwłaszcza, że z pomocą specjalistów po zgłoszeniu wniosku wszystko dzieje się praktycznie bez twojego udział i bez wstępnych kosztów.
Ważne dla mnie!
Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!
Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.
Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.
No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.
Czytam WSZYSTKIE komentarze (i to wiele razy). Pod każdym z nich mógłbym napisać, że strasznie dziękuję, bo jesteście naprawdę fantastyczni. Często wracam do komentarzy, ponieważ dodają mi motywacji i energii. Dla mnie jest to nieoceniona skarbnica dobrych emocji!
Dziękuję Wam za to tutaj (nie chce zaśmiecać komentarzy powtarzającymi się podziękowaniami). Wiedz, że zostawiając tu dobre słowo robisz dla mnie naprawdę dobrą robotę!
Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.
Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.
Pozdrawiam